Po lekcjach czekałam dziś troszkę czasu na szkolenie, a że mam 25 km do pracy, nie opłacało mi się na te 2 godzinki wracać do domu. W takich sytuacjach mam zawsze ze sobą jakiś hafcik. Tym razem padło na jeden z mini zestawów DMC Flowers :o) Ogólnie mam ich 6.
Śliczna miniaturka!! Te kalosze, motyle i stokrotki. Cudeńka !!!! Ja chcę wiosny !!!!!! :)
OdpowiedzUsuńWiosennie u Ciebie. Pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Świetnie wykorzystałaś ten czas - piękny wiosenny hafcik powstał!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny haft :)
OdpowiedzUsuńPiękne krzyżyki, fajny taki czasoumilacz :)
OdpowiedzUsuńBardzo już potrzebuję takich roślinnych akcentów, więc haft bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńFajny hafcik:-)
OdpowiedzUsuńKocham takie słodkie miniaturki!
OdpowiedzUsuń