Na starym blogu pisałam już kiedyś o mojej przygodzie z zestawem z diamencikami z Chin. Był to wtedy obrazek z różą z kwadratowymi diamencikami. Całkiem fajnie się bawiłam wyklejając tamten obrazek
Jakiś czas temu postanowiłam zamówić z Chin kolejny zestaw - tym razem z diamencikami okrągłymi. Zestaw przyszedł zaraz po śmierci mojego brata, i powiem szczerze, że dał mi chwile wytchnienia w tym trudnym czasie. Nie byłam wtedy w stanie czytać, haftować czy oglądać cokolwiek, natomiast diamenciki szły mi idealnie, choć na chwilę moja głowa mogła odpocząć. Myślę, że raz na jakiś czas zamówię sobie taki nieduży zestaw właśnie z okrągłymi diamencikami :o)
Dziękuję ogromnie za wszystkie odwiedziny i komentarze :o)
To musiało być bardzo pracochłonne :)
OdpowiedzUsuńFajna alternatywa dla krzyżyków. A gdzie kupujesz takie cuda, jeśli to nie tajemnica?
OdpowiedzUsuńTutaj znajdziesz nieduże i niedrogie zestawy - idealne na początek
Usuńhttps://pl.aliexpress.com/item/Flower-arranging-5D-DIY-diamond-Painting-flowers-Cross-Stitch-diamond-embroidery-mosaic-diamonds-wall-stickers-home/32763694603.html?spm=2114.13010208.99999999.280.T1vfjO
Dzięki :-)
UsuńNiesamowity!
OdpowiedzUsuńRobią wrażenie te diamenciki!! Pięknie się prezentują:-)
OdpowiedzUsuńTaka odmiana jak puzzle. Starannie wykleiłaś tego tygrysa :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny kociak, wspaniale wygląda:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Też zastanawiam się nad zamówieniem takiego zestawu... Tylko ciągle jakoś nie mogę się zdecydować... Jak później wykorzystujesz takie obrazki? Ja jakoś nie mam pomysłu na to co zrobić potem z takim już wyklejonym obrazkiem.
OdpowiedzUsuńU mnie na razie leży w szufladzie, poprzedni wywiozłam do pracy i powiesiłam w swojej klasie. Te obrazki, które zamawiam nie zajmują bardzo dużo czasu, ale rewelacyjnie mnie relaksują - i właśnie bardziej z tego względu je zamawiam.
UsuńŚwietna terapia, zajęcie dla rąk i głowy a i walory estetyczne miłe dla oka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wyglądają te diamenciki i dają taki trójwymiarowy efekt :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńA ja się właśnie zastanawiam jak to wygląda po skończeniu, bo widziałam te hafty diamentowe ;) Ale wygląda bosko, i ile pracy musiałaś włożyć... Mnie rękodzieło też dawało wytchnienie w trudnych chwilach :( Bardzo mi przykro z powodu twojego brata ;(
OdpowiedzUsuńAle piękny tygrys. A powiedz mi, teraz oprawisz go w ramki i będzie jako obraz? Czy coś innego z niego zrobisz?Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń