Ale ten czas pędzi. Pamiętam jakby to było wczoraj, jak Mati leżał jeszcze malutki w łóżeczku, a teraz od września zaczyna zerówkę :o). W przedszkolu ma na prawdę fantastyczne Panie, którym jestem bardzo wdzięczna za trud włożony w ich pracę.
Na zakończenie roku przedszkolnego jak zawsze przygotowałam ręcznie robiony dodatek do czegoś słodkiego. Tym razem zdecydowałam się na szydełkowe sówki, które już kiedyś pojawiły się na blogu. Mam nadzieję, że upominek się spodobał.
Piękne, urocze sówki! Super dodatek do prezentu!
OdpowiedzUsuńsuperaśne sówki
OdpowiedzUsuńprzeurocze ptaszki :)
OdpowiedzUsuńfajowe sowki.
OdpowiedzUsuńurocze sówki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:-)) Sówki wyszły super:-))
OdpowiedzUsuńSwietne sa te sowki!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne są. :)
OdpowiedzUsuńSłodziaki :)
OdpowiedzUsuń