czwartek, 2 sierpnia 2018

Intensywny lipiec

Dawno mnie tu nie było :o) Jakoś tak czasu brakowało :o) Lipiec był bardzo intensywny. Jak już pisałam przeprowadziłam mały, nieplanowany remont mojego azylu. Niestety nie znalazłam zdjęć  przed remontem, ale wrzucam kilka po:







Bardzo przyjemnie spędza się czas w tym niedużym pokoju :o)

Oprócz remontu, w lipcu czekało mnie kilka wyjazdów - pierwszy wyjazd do Chorzowa z przyjaciółką na koncert Guns n' Roses, Spędziłyśmy tam fantastyczne 2 dni, następnie kilka dni w górach z rodzinka i 3 dni z przyjaciółkami na campingu, dodatkowo masa urodzin i imienin znajomych, rodziny i przyjaciół :o)










Po powrocie z tych wszystkich wyjazdów, na których nie było czasu na hafcikowanie, zaczęły się straszne upały, których nie znoszę - co równa się z tym, że nie mam siły hafcić :o(, ale mam nadzieję, że w sierpniu nadrobię trochę hafcikowych zaległości, zanim zacznie się rok szkolny.

 Dziękuję ogromnie za wszystkie odwiedziny oraz komentarze :o)  

5 komentarzy:

  1. Kącik masz super :). Wiem jaką radość ma się z koncertów swoich idoli :) i super ,że miałaś okazję tam być. Pozdrawiam i czekam na sierpniowe hafciki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny pokoik! Też mam zestaw tych półek, tylko Ty je pomalowałam pod kolor do mebli. Super pomysł. Pozdrawiam. Ela R.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kącik bardzo zachęca do wszelakiego wypoczynku :) też nie mogę doczekać się kiedy pożegnamy upały... Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny kącik można poszaleć z myślami i ręcami:)pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X