Haft ten skończyłam jeszcze przed udarem.Jest z serii kilku obrazków - każdy w cudownej kolorystyce.Mam nadzieję, że je kiedyś wyszyję.
Rozpoczął się nowy rok szkolny, na który czekałam z niecierpliwością. Po półtora roku spędzonym w szpitalach i domu bardzo stęskniłam się za pracą. Niestety musiałam odebrać zaległy urlop i wracam dopiero 13 października i mam nadzieję, że do szkoły w trybie stacjonarnym, a nie zdalnym. Także czasu na robótki znów będzie mniej ,ale jakoś mnie to nie smuci :o)
Przepiękny haft. Cieszę się, że znów się tutaj odzywasz, jak się czujesz? Pozdrawiam serdecznie Agata 😀🌻
OdpowiedzUsuńHaft jest rewelacyjny, sama chętnie bym go wyszyła, w końcu to tulipany! Zdrówka i dobrego samopoczucia ci życzę!:)
OdpowiedzUsuńCudny haft! Bardzo energetyczny, kolorowy i doskonale poprawia nastrój :-) Trzymam kciuki za powrót do szkoły, stacjonarny oczywiście :-)
OdpowiedzUsuńOoo jaki cudny hafcik, pełen żywych kolorków. I te balony... wiesz że mam chęć się takim przelecieć? Ale z moim lękiem wysokości kończy się na chęciach :D
OdpowiedzUsuńPiekny haft, prawie jak moje Niderlandy :) Prawie, bo nigdy nie widzialam balonow nad polami tulipanow. Takie pola kwitna tylko raz do roku i glownie w jednej czesci NL, ale za to balonow nie brakuje i widuje je prawie przez caly rok z okna mojego domu :)
OdpowiedzUsuńCudowny,kolorowy haft.
OdpowiedzUsuńWygląda niczym namalowany akwarelą.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka.
K
Bardzo ładny, letni haft z tulipanami i balonami :) Wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny hafcik :)
OdpowiedzUsuńwell done
OdpowiedzUsuń