Nie szydełkowałam całe wieki :o) Gdy teraz wzięłam szydełko do ręki, okazało się, że zupełne zapomniałam jak nim operować, a uparłam się, że zrobię mini koszyczki :o) Zanim zorientowałam się, że coś robię nie tak, zrobiłam 3 koszyczki, nie wyglądały jednak tak jak w "przepisie", więc zaczęłam grzebać w internecie co i jak. Oczywiście wszystko od początku do końca robiłam źle. Dzięki zasobom internetu przypomniałam sobie jak się szydełkuje i ruszyłam do boju :o) Łącznie powstało 5 koszyczków, dwa powędrowały w ręce Pań przedszkolanek, reszta do przyjaciół.
Słodkie maleństwa :D
OdpowiedzUsuńSwietne!
OdpowiedzUsuńWesolych Swiat
zyczy Dana
Bardzo ładne koszyczki. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńNiech Króliczek przyniesie Ci w prezencie, to czego najbardziej pragniesz. To coś nie musi być ani widoczne, ani dotykalne, może nawet nie pachnieć, ale niech będzie czymś, bez czego nie można żyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beata
Prześliczne!!!
OdpowiedzUsuńZdrowych i radosnych Świąt Ci życzę i smacznego jajka:-)
Świetne koszyczki.Pięknych rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka i mokrego dyngusa.
OdpowiedzUsuńUrocze koszyczki, świetny pomysł na prezent. Zdrowych i pełnych wypoczynku Świąt Wielkanocnych :)
OdpowiedzUsuńFajowe te koszyczki, super pomysł!
OdpowiedzUsuńDziękuje za życzenie i również życzę Tobie rodzinnych, radosnych Świąt :)
PRZEUROCZE maleństwa!!
OdpowiedzUsuńsłodziutkie :) na zdjęciu wyglądają na spore, dopiero na zdjęciu z dłonią widać ich prawdziwe rozmiary :)
OdpowiedzUsuńtakie krasnalowe :)
Radosnego dalszego świętowania życzę. Koszyczki bardzo ładne
OdpowiedzUsuńMimo przerwy koszyczki wyszły bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńpiękne są
OdpowiedzUsuńjakie to słodziutkie
OdpowiedzUsuńsuper te koszyczki, jak Ty to robisz :D
OdpowiedzUsuńfajne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne koszyczki :)
OdpowiedzUsuńJakie rewelacyjne koszyczki, super pomysł na podarunek!
OdpowiedzUsuńOczywiście wszystko od początku do końca robiłam źle.
OdpowiedzUsuń