Kolejna porcja mini kwiatków z DMC :o)
czwartek, 30 marca 2017
sobota, 25 marca 2017
Jajko niedoskonałe
Jak co święta, staram się dla Pań z przedszkola Matiego przygotować jakiś upominek. W tym roku zdecydowałam się spróbować zrobić haftowane jajko. Oj, jaka niezadowolona z efektu końcowego jestem! Starałam się bardzo przykleić idealnie materiały do jajka, ale wszędzie odstają. Doszłam do wniosku, że tak nieidealne jajo nie nadaje się aby je komuś sprezentować i zostaje w domu, ale nie spocznę, zabieram się za kolejne jaja - mam już plan :o)
A teraz ruszam do boju z kolejnymi jajkami :o)
poniedziałek, 20 marca 2017
Kolorowy kocur ~2~
Pierwszą odsłonę kolorowego kota prezentowałam jeszcze na starym blogu. Monotonnie się go haftuje, dlatego robię sporo przerywników :o)
sobota, 18 marca 2017
Zakupy
Oj jak dawno nie robiłam hafcikowych zakupów. Doszłam ostatnio do wniosku, że własnie przyszła na to pora, i wraz z koleżanką z pracy złożyłyśmy zamówienie w Coricamo. Niestety nie za bardzo lubię tam zakupy, ponieważ czas oczekiwania na przesyłkę jest strasznie długi. Tym razem czekałam ponad 2 tygodnie.
Oto i moje zakupy :o)
Dziękuję ogromnie za wszystkie komentarze i odwiedziny :o)
czwartek, 16 marca 2017
Coś innego - diamenciki
Na starym blogu pisałam już kiedyś o mojej przygodzie z zestawem z diamencikami z Chin. Był to wtedy obrazek z różą z kwadratowymi diamencikami. Całkiem fajnie się bawiłam wyklejając tamten obrazek
Jakiś czas temu postanowiłam zamówić z Chin kolejny zestaw - tym razem z diamencikami okrągłymi. Zestaw przyszedł zaraz po śmierci mojego brata, i powiem szczerze, że dał mi chwile wytchnienia w tym trudnym czasie. Nie byłam wtedy w stanie czytać, haftować czy oglądać cokolwiek, natomiast diamenciki szły mi idealnie, choć na chwilę moja głowa mogła odpocząć. Myślę, że raz na jakiś czas zamówię sobie taki nieduży zestaw właśnie z okrągłymi diamencikami :o)
Dziękuję ogromnie za wszystkie odwiedziny i komentarze :o)
piątek, 10 marca 2017
Żabki trzy
Trzy żabki Dimensions spodobały mi się od pierwszego wejrzenia kilka lat temu. W zeszły weekend naszło mnie aby się wreszcie za nie zabrać :o) Do wyhaftowania użyłam po raz pierwszy programu Crossty - fajna sprawa, chociaż nadal wolę wersje papierowe wzorów.
czwartek, 9 marca 2017
Pudełeczka od "chińczyka"
Wczoraj wpadłam przed zajęciami do "chińczyka" i nie mogłam oprzeć się tym uroczym, metalowym pudełeczkom :o). Niedługo zacznie mi brakować miejsca na wszystkie moje hafcikowe rzeczy ;o)
czwartek, 2 marca 2017
Subskrybuj:
Posty (Atom)